Dieta
wegańska nie jest przez wszystkich akceptowana. Nie jest na tyle
popularna, aby na co dzień spotykała się z pełnym zrozumieniem, jednak
coraz więcej osób ufa jej i czuje się na niej dobrze.
Sama
bardzo długo jestem wege i nie wyobrażam sobie, aby z tej drogi
kiedykolwiek zejść, jednak moich klientów na co dzień nie namawiam na
tak dużą zmianę.
Tutaj
na blogu, postanowiłam zrobić mały, ale konkretny krok ku weganizmowi.
Publikuje moje ulubione i proste przepisy z książek oraz zmodyfikowane
przeze mnie.
Cykl przepisów wege, to coś dla ludzi pragnących zmiany w menu- gwarantuję, że zmiany na lepsze.
Zaproponuję
Wam zdrowe przekąski, łatwe w przygotowaniu i czysto wegańskie, które
mogą być pewną odskocznią do menu codziennego:)
Placuszki owsiane z marchewką
Potrzebujecie:
1szklanka płatków owsianych błyskawicznych
40dag marchewki
kilka orzechów włoskich
2 łyżki siemienia lnianego
3 łyżki mąki
sól
3łyżki oleju
3dag drożdży
Płatki
moczymy 15min ( wodą zalewamy do poziomu płatków). Marchewkę ścieramy
na tarce i mieszamy z płatkami.Dosypujemy mąki, siemienia i łyżkę oleju,
jeżeli trzeba można dolać odrobinę wody- zagniatamy "ciasto". Możemy
układać na posmarowanej olejem blasze ( wtedy używamy 2pozostałch łyżek)
lub na folii, lub dla odważnych- próbujcie na patelni! Układajcie łyżką
placki ok 1cm grubości i pieczcie w rozgrzanym piekarniku na złoto :)
pycha
1szklanka ryżu brązowego ( może być paraboiled)
2 łyżki sezamu
łyżka syropu agawowego lub miodu
łyżeczka sosu sojowego
kawałeczek kłącza imbiru
Ryż
należy rozgotować i rozmieszać z miodem gdy jest jeszcze ciepły (
trudno się miesza, ale się da). Przy pomocy pomoczonych w wodzie łyżek
uformować niewielkie kulki ( ryż będzie się lepił do dłoni szybciej niż
do łyżki). Sezam uprażyć na patelni i obtoczyć w nim kuleczki. sos:
zetrzeć na tarce imbir, zalać filiżanką gorącej wodą i przecedzić.
Zmieszać z sosem sojowym i wlać do miseczki. Kulki można nadziewać na
pałeczki i moczyć w sosie lub ułożyć na talerzyku i polewać sosem.
Przepis
jest na tyle fajny, że gdy tylko nauczycie się robić kuleczki, możecie
je podawać w każdy sposób, a goście będą zadowoleni bo wyglądają one
bardzo oryginalnie :)
Faszerowane papryczki
pół szklanki ugotowanego brązowego ryżu
2 łyżki oleju
1 cebulę
30dag tofu z kostki
2 łyżki przecieru pomidorowego
sól, pieprz, bazylia
Cebulkę
kroimy w kosteczkę, podrumieniamy na patelni z olejem. Gdy sie
zarumieni, dodać tofu i bazylię i smażyć chwilkę, aż tofu się zarumieni.
Ugotowany ryż mieszamy z solą i przecierem pomidorowym- sprawdźcie czy
Wam smakuje, w razie czego doprawcie bardziej :) Papryki możecie pokroić
wedle gustu- albo wydrążacie gniazda i faszerujecie od góry, albo
kroicie i robicie tzw. łódeczki. Mieszacie tofu z ryżem i takim
nadzieniem faszerujecie papryki. Układacie na blasze lub folii i
pieczecie w piekarniku przez ok 10-15min w 120stopniach, aby papryki
stały się miękkie. Przed podaniem możecie udekorować je świeżą bazylią.
Spróbujcie
i w razie wątpliwości dosypcie swoich ulubionych przypraw- dajcie
szanse diecie wegańskiej i koniecznie napiszcie jak Wam smakuje :)
Ej placki wyszły serio dobre! Justa! Serio!
OdpowiedzUsuń